15.04.2011. |
"Ludzie są jak stado bezmyślnych i spanikowanych bawołów pędzących na skraj przepaści" - Michael Reynolds ujmuje w prostej, kowbojskiej metaforze rozpaczliwą sytuację ludzkości, tonącej w gigantycznej stercie śmieci. Nie ma jednak sytuacji bez wyjścia. Jego propozycja potraktowania zbędnych odpadów jako podstawowego budulca domostw przyszłości jest przełomem nie tylko w budownictwie, ale również w szeroko rozumianej filozofii życia. |
Czytaj całość
|