Most, który stanął na kręgosłupie Krakowa |
18.01.2008. | |
Najbardziej krakowski z krakowskich mostów - Józefa Piłsudskiego - zaprojektowała stolica. I stolica zapłaciła za niego w połowie. Ale na dokończenie budowy zabrakło pieniędzy. Więc Kraków wymyślił, żeby pobierać opłatę za korzystanie z niego: pięć groszy od ludzi i zwierząt, dziesięć od furmanek i dwadzieścia od samochodów. Jak na autostradzie. |
« poprzedni artykuł | następny artykuł » |
---|